3.8.16

Oficjalnie: Bartosz Kapustka piłkarzem Leicester City

Przenosiny Bartosza Kapustki do Leicester City potwierdził w ubiegłym tygodniu sam zainteresowany w wywiadzie dla TVP. Tym samym potwierdził też plotki, które krążyły w polskich i angielskich mediach już od zakończenia Euro. 
fot. Łączy nas piłka
Po udanym sezonie, w którym zaledwie 19-letni pomocnik między innymi zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski, znalazł się w 23-osobowej kadrze Adama Nawałki na finałowy turniej Mistrzostw Europy we Francji. Tam zachwycił nie tylko polskich kibiców, ale również zagranicznych ekspertów. Docenił go także Gary Lineker, legenda "Lisów" z Leicester, który już w trakcie pierwszego meczu Polski z Irlandią Północną zamieścił taki o to wpis na twitterze:
Na Euro zagrał we wszystkich spotkaniach, za wyjątkiem meczu 1/8 ze Szwajcarią, z którego został wykluczony przez nadmiar żółtych kartek. Z Irlandią Północną i Ukrainą wyszedł w podstawowym składzie. Transfer Kapustki nie mógł być dla nikogo zaskoczeniem. Już w styczniu zgłaszał się po niego turecki Galatasaray. Po Mistrzostwach Europy tylko przybyło chętnych, którzy oferowali zdecydowanie korzystniejsze warunki niż Cracovia. Kapustka zdecydował się obrać kierunek na Wyspy Brytyjskie, gdzie dziennikarze z Leicester Mercury tytułują go "cudownym dzieckiem" a w swoim uzasadnieniu opisują młodego Polaka jako "szybkiego, kreatywnego i technicznie wspaniałego młodego zawodnika oraz bardzo dobrze rozumiejącego taktykę w swoim wieku".

W poniedziałkowe popołudnie udał się do Leicester na badania lekarskie. Dziś już wiadomo, że przeszedł je pomyślnie i został piłkarzem Leicester City. Z Cravovią był związany od 2013 roku. W krakowskim zespole rozegrał 65 spotkań, w których strzelił 8 bramek. Bartosz Kapustka związał się z aktualnym mistrzem Anglii pięcioletnim kontraktem. Tym samym został już siódmym Polakiem z 23-osobowej kadry na Euro, który zmienił klub i najdroższym w historii piłkarzem wytransferowanym z Ekstraklasy. Leicester City zapłaci za Kapustkę 5,5 mln euro z bonusami. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz