![]() |
fot. Alessandro Cuomo |
Napoli od początku spotkania przystąpiło pewnie do zdobywania przewagi i w konsekwencji bramki. Ta padła już w 3. minucie za sprawą fantastycznej wymiany podań i uderzenia z pierwszej piłki Manolo Gabbiadiniego, zwykle rezerwowego napastnika Napoli. Drużyna wicemistrza Włoch nie poprzestawała na jednej bramce i stopniowo budowała coraz większą przewagę dominując w spotkaniu. Piłkarze Monaco popełniali proste błędy a Napoli skrupulatnie je wykorzystywało. Mecz mógł cieszyć oko dzięki fantastycznej i ekstrawaganckiej grze piłkarzy Neapolu.
Ostatecznie Gabbiadini wpisał się na listę strzelców jeszcze trzykrotnie, a jedno trafienie dorzucił wspaniałym strzałem z dystansu Brazylijczyk Allan. Po bramce Allana, w 67. minucie na boisku zameldowali się Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński. Dla obu był to debiut w barwach Napoli. Choć wynik do końca spotkania już się nie zmienił, również oni mieli okazje do zaprezentowania swoich umiejętności i styl gry drużyny pozostawał niezmienny.
W końcówce Milik, po wymianie podań z Lorenzo Insigne, mógł zdobyć bramkę, jednak jego strzał obronił dobrze interweniujący bramkarz, a w oddaniu dobrego strzału skutecznie przeszkadzał mu Kamil Glik.
SSC Napoli - AS Monaco 5:0
1:0 - Gabbiadini (3')
2:0 - Gabbiadini (17')
3:0 - Gabbiadini (K. 49')
4:0 - Gabbiadini (64')
5:0 - Allan (66')
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz